ĆWICZENIA Z PROJEKTOWANIA PRZYSZŁOŚCI / FUTURE DESIGN EXERCISES
Prezentuję dwanaście scenariuszy działań artystycznych, które, mam nadzieję, zrealizuję gdzieś i kiedyś. Wszystkie zawierają propozycje strategii możliwych do zastosowania po to, by w pozytywny sposób przekształcić rzeczywistość. Niemniej metodologia, którą w nich proponuję, opiera się na założeniu, iż ich celem nie jest poszukiwanie ostatecznych rozwiązań problemów, których dotyczą. Obawiam się bowiem, iż często za roszczeniami do prawd i uniwersaliów kryje się przemoc. Dlatego jako cel przedstawionych poniżej potencjalnych akcji wybieram raczej poszukiwanie formy, by mówić o pewnych dylematach. Wskazane przeze mnie rezultaty odnoszą się więc nie tyle do natychmiastowych skutków planowanych akcji, co do pewnej wizji świata, wokół której lokują się ich sensy.
Nietrudno zauważyć, że nie mają to być działania solowe. Za każdym razem do ich realizacji zamierzam zapraszać współpracowników – innych artystów lub osoby, które na co dzień w ogóle nie zajmują się sztuką. Tak najbardziej lubię pracować. Czuję wówczas, że suma kompetencji wniesionych przez sformowaną grupę, skupioną na wspólnym celu, pozwala mi wznieść się ponad ograniczony horyzont moich własnych doświadczeń i dokonać skoku w nieznane. Coraz dalej i dalej.
Joseph Beuys wierzył, że kreatywne działanie pojedynczego człowieka ma moc zmiany świata. Ja też w to wierzę.
I present twelve scenarios of artistic activities that, I hope, I will conduct somewhere and someday. All of them contain suggestions for strategies that can be applied to transform reality positively. Nevertheless, the methodology that I propose in them assumes that their aim is not to search for final solutions to the problems they concern with. Because I'm afraid that there is often violence under claims to truths and universals. Therefore, as the goal of the potential actions presented below, I rather choose a search for a form to talk about certain dilemmas. The results I have indicated refer not so much to the immediate effects of planned actions as to a certain vision of the world around which their meanings are located.
It is not difficult to notice that these are not meant to be solo acts. Each time, I intend to invite collaborators to carry them out – other artists or people who do not deal with art daily. This is how I like working the most. I feel then that the sum of competencies brought by the formed group focused on a common goal, allows me to rise above the limited horizon of my own experiences and make a jump into the unknown. Farther and farther.
Joseph Beuys believed that every human being's creative activity could lead to this. I believe it too.
I. DOM-OGRÓD WSZYSTKICH ISTOT
Jak pisze projektant Adrian Krężlik, „w historii kultury zachodniej architekci zajmowali się projektowaniem właściwie tylko dla ludzi. (…) Chlewy, obory, stajnie, stodoły, kurniki, gołębniki, owczarnie czy szklarnie brały pod uwagę zarówno ergonomię, jak i cykl rozwoju poszczególnych gatunków, zapewniały dostateczne oświetlenie i wentylację tylko po to, aby jednemu gatunkowi (człowiekowi) żyło się wygodniej. Powstające od XIX wieku palmiarnie i ogrody zoologiczne służyły odpoczynkowi i rozrywce tego samego gatunku”. Zadaniem domu mieszkalnego zaś było oddzielenie człowieka od natury, postrzeganej jako zagrożenie. Proponowany projekt daje szansę na odwrócenie tej perspektywy. Ma być okazją do spojrzenia na miejskie budynki mieszkalne jako na gotową konstrukcję, która mogłaby stać się miejscem bezkonfliktowego zamieszkiwania/użytkowania domów przez ludzi wraz z roślinami i zwierzętami w geście tak potrzebnej w naszych czasach międzygatunkowej solidarności. Został zainspirowany dziełem austriackiego artysty-wizjonera Friedensreicha Hundertwassera (1928-2000), który w swoim dorobku miał również architektoniczne projekty budynków. Ich zasadą było stworzenie warunków do koegzystencji ludzi z roślinami.
KONTEKST SPOŁECZNY:
Na moim balkonie przez cały rok mam zainstalowane poidło dla ptaków. Tej wiosny najczęściej korzystały z niego kawki. Zauważyłam ich dziwne zachowanie. Codziennie obok poidła zostawiały mi „prezent” – kawałek kartonu, fragment ligniny, kłąb kłaków najwidoczniej z worka do odkurzacza… Zastanawiałam się, co w ten sposób chciały mi przekazać. Podziękować za poczęstunek? Zachęcić do budowania gniazda?
Biolożka i filozofka feministyczna Donna Haraway zaproponowała termin „gatunki stowarzyszone” na określenie istot żywych, które w toku ewolucji splotły się z człowiekiem, tworząc z nim współzależną relację. Są to m.in. psy, koty, konie, ale również bakterie żyjące w ludzkich jelitach, pszczoły, pszenica, tulipany itd. Jednak związki człowieka ze zwierzętami nie ograniczają się do tych z przedstawicielami gatunków stowarzyszonych. Przykładem takiej rozszerzonej relacji może być bocian. Pozytywna recepcja jego zwyczaju wicia sobie gniazda zawsze w pobliżu siedzib ludzkich na trwałe wpisała się w polską tradycję kulturową. Natomiast od czasów rewolucji przemysłowej mieszkańcy miast zaczęli zrywać więzy z naturą i coraz skuteczniej się od niej separować.
W dotychczasowych doświadczeniach ludzkości zadaniem domu było oddzielenie człowieka od natury, postrzeganej jako zagrożenie. Proponowane działanie daje szansę na odwrócenie tej perspektywy. Ma być okazją do spojrzenia na miejskie budynki mieszkalne jako na gotową konstrukcję, która mogłaby stać się miejscem bezkonfliktowego zamieszkiwania/użytkowania domów przez ludzi wraz z roślinami i zwierzętami w geście tak potrzebnej w naszych czasach solidarności międzygatunkowej.
POTENCJALNI UCZESTNICY:
Dorośli mieszkańcy wybranego miasta/dzielnicy.
METODOLOGIA PRACY:
Działanie realizowane zgodnie z metodą dizajnu partycypacyjnego.
Planuję zrekrutować grupę lokalnych uczestników - mieszkańców danego miasta, którzy nie posiadają przydomowego ogródka i chcieliby zaangażować się w projekt w okresie wegetacyjnym tj. kwiecień-październik. Nawiązując do idei Beuysa, mówiącej, że „każdy jest artystą”, zainteresowani wezmą w swoje ręce proces podejmowania decyzji/projektowania przestrzeni i obiektów, z których wspólnie korzystają. Działania te zbliżą ich do postulatu przeformułowania ich sposobu funkcjonowania w świecie tak, aby był zgodny z wyznawanym systemem wartości i potrzeb.
W praktyce zastanowimy się, jak w prosty sposób możemy wykorzystać istniejące elementy konstrukcyjne zamieszkiwanych przez nas budynków (np. ściany elewacyjne, balkony, parapety, dachy) do ułatwienia tworzenia siedlisk/powierzchni użytkowania dla roślin (np. winorośli, kwiatów, owoce, warzywa, zioła, krzewy, drzewa, porosty itp.) oraz zwierzęta (np. ptaki, owady) w naszym bezpośrednim sąsiedztwie. Każdy z uczestników opracuje i zrealizuje założenia przeznaczone dla otoczenia własnego domu.
Etapy:
1. Spotkanie wprowadzające: omówimy cele i metody projektu oraz utworzymy Grupę Roboczą, z którą będziemy kontaktować się przez Internet.
2. Spotkanie wstępne: uczestnicy przedstawią swoje propozycje wykorzystania lub prostego technicznie przekształcenia istniejących elementów własnych domów w celu stworzenia możliwości koegzystencji ludzkich mieszkańców z przedstawicielami fauny i flory.
3. Czas realizacji zaprojektowanych założeń. Uczestnicy będą pracować indywidualnie, pielęgnując posadzone rośliny i dbając o zainstalowaną infrastrukturę dla zwierząt. Proces ten będą dokumentować za pomocą zdjęć lub krótkich filmów. Dokumentacja będzie regularnie zamieszczana na specjalnym blogu, który będzie platformą wymiany doświadczeń.
4. Spotkanie końcowe: omówimy rezultaty zrealizowanych działań oraz przygotujemy tekst rekomendacji skierowanej do szerszego grona odbiorców.
W wersji optymalnej zostanie nawiązana współpraca z lokalnym biologiem, który mógłby oszacować rzeczywisty wpływ prowadzonych działań na środowisko.
PRZEWIDYWANE REZULTATY:
Przyszłość, w której ludzie zrozumieją, że są, jak mówiła Simona Kossak, „współlokatorami na Ziemi” i zechcą dzielić się przestrzenią miast z przedstawicielami istot nie-ludzkich.
I. HOME-GARDEN OF ALL BEINGS
As designer Adrian Krężlik writes, “in the history of Western culture, architects dealt with design only for people. (...) Pigsties, barns, stables, barns, henhouses, dovecotes, sheepfolds, and greenhouses took into account both the ergonomics and the development cycle of individual species, provided sufficient lighting and ventilation only to make life more comfortable for one species (human). The palm houses and zoos, which have been built since the 19th century, served as relaxation and entertainment of the same species”. The task of the residential house was to separate man from nature, perceived as a threat. The proposed project offers a chance to reverse this perspective. It is to be an opportunity to look at urban residential buildings as ready-made structures that could become a place of conflict-free inhabitation/use of houses by people together with plants and animals in a gesture of interspecies solidarity so needed in our times. It was inspired by the work of the Austrian visionary artist Friedensreich Hundertwasser (1928-2000), who also had architectural designs for buildings in his output. Their principle was to create conditions for the coexistence of people with plants.
SOCIAL CONTEXT:
I have a bird drinker installed on my balcony all year round. This spring, jackdaws used it the most. I noticed their strange behavior. Every day, next to the drinker, they left me a “gift” – a piece of cardboard, a piece of lignin, a ball of lint, apparently from a vacuum cleaner bag... I was wondering what they wanted to convey to me this way. To thank me for the treat? To encourage me to nest building?
The biologist and feminist philosopher Donna Haraway proposed the term “companion species” to describe living creatures that, during evolution, intertwined with humans, creating an interdependent relationship with them. These are i.a. dogs, cats, and horses, but also bacteria that live in the human gut, bees, wheat, tulips, etc. However, human relationships with animals are not limited to those with representatives of the companion species. An example of such an extended relationship can be a stork. The positive reception of his habit of planting a nest near human settlements has become a permanent element of the Polish cultural tradition. On the other hand, since the industrial revolution, city dwellers have started severing ties with nature and separating themselves from it increasingly.
In the experiences of humanity so far, the task of the house was to separate man from nature, perceived as a threat. The proposed action offers a chance to reverse this perspective. It is to be an opportunity to look at urban residential buildings as a ready-made structures that could become a place of conflict-free inhabitation/use of houses by people together with plants and animals in a gesture of interspecies solidarity, so needed in our times.
POTENTIAL PARTICIPANTS:
Adult residents of a selected city/district.
WORK METHODOLOGY:
Action implemented in line with the participatory design method.
I plan to recruit a group of local participants - residents of a given city who do not have a backyard garden and would like to get involved in the project during the growing season, i.e., April-October. Referring to Beuys' idea that "everyone is an artist", those interested will take control of the decision-making process/design of spaces and objects that they use together. These activities will bring them closer to the postulate of reformulating their way of functioning in the world so that it is consistent with the professed system of values and needs.
In practice, we will consider how we can easily use the existing structural elements of the buildings we inhabit (e.g. facade walls, balconies, window sills, roofs) to facilitate the creation of habitats/areas of use for plants (e.g. vines, flowers, fruit, vegetables, herbs, shrubs, trees, lichens, etc.) and animals (e.g. birds, insects) in our immediate vicinity. Each participant will develop and implement the assumptions intended for the surrounding of their own home.
Stages:
1. Introductory meeting: we will discuss the goals and methods of the project and create a Working Group that we will contact via the Internet.
2. Working meeting: participants will present their proposals for using or technically simple transformation of the existing elements of their own houses to create the possibility of coexistence of human inhabitants with representatives of fauna and flora.
3. Time of implementation of the designed assumptions. Participants will work individually, caring for the planted plants and keeping an eye on the installed infrastructure for animals. They will document this process with photos or short videos. Documentation will be regularly posted on a special blog, which will be a platform for the exchange of experiences.
4. Final meeting: we will discuss the results of the implemented activities and prepare the text of a recommendation addressed to a wider audience.
In the optimal version, cooperation will be established with a local biologist who could estimate the real impact of the activities conducted on the environment.
EXPECTED RESULTS:
A future in which people will understand that they are, as Simona Kossak said, “roommates on Earth” and will want to share city space with representatives of non-human beings.
II. CHASZCZE
PROBLEM:
Jednym z impulsów, jakimi kierował się człowiek, podejmując trud zakładania miast jako miejsc do zamieszkania, była chęć zapewnienia sobie schronienia przed dziką przyrodą, postrzeganą jako zagrożenie. Z upływem czasu potęgowała się tendencja do poddawania jej całkowitej kontroli. Pozwalano jej pojawiać się jedynie wtedy, gdy została wprowadzona przez człowieka, a następnie poddana świadomej pielęgnacji. W ten sposób powstawały aleje, parki, skwery, trawniki, a w skali prywatnej – przydomowe ogrody. Niemniej tego rodzaju zieleń ma swoje wady: jest kosztochłonna, a poza tym przyczynia się do ograniczenia różnorodności gatunkowej.
W ostatnich latach pojawiły się dyskusje nad znaczeniem, jakie odgrywa w zurbanizowanej przestrzeni tzw. „czwarta przyroda”. Pod tą nazwą rozumie się roślinność rozwijającą się samoistnie, bez ingerencji człowieka na nieużytkach, w miejscach opuszczonych lub zdegradowanych. Zwraca się uwagę na fakt, iż może ona stanowić ważny element miejskiego habitatu, a jeśli zostanie potraktowana jako naturalny rezerwat, przyczyni się do różnorodności biologicznej, a tym samym wpłynie na jakość życia mieszkańców. Stąd coraz częściej podnoszony jest postulat adaptacji spontanicznej roślinności kosztem nowych nasadzeń i kosztów związanych z jej pielęgnacją. Niemniej dla wielu widok i sąsiedztwo nieużytków jest źródłem niechęci i stanowi dowód zaniedbań władz lokalnych. Tymczasem angielski projektant ogrodów Dan Pearson proponuje, by tzw. „chwasty” nazywać raczej „roślinami rosnącymi w nieodpowiednim miejscu”.
KONTEKST SPOŁECZNY:
Mieszkańcy współczesnych miast zajmują otaczającą przestrzeń jako grupa wyalienowana, niepowiązana relacjami z jej innymi, nie-ludzkimi użytkownikami, żyjącymi w sąsiedztwie. Ten stan rzeczy prowadzi do braku zrozumienia dla potrzeb przedstawicieli miejskiej flory i fauny. W efekcie tracą na tym obie strony.
POTENCJALNI UCZESTNICY:
Osoby dorosłe, młodzież
METODOLOGIA PRACY:
Warsztaty z udziałem publiczności.
Etapy:
1. Spotkanie inicjujące wspólną pracę: omówimy zjawisko „czwartej przyrody”, przedyskutujemy nasz stosunek do niej i zastanowimy się, nad lokalizacją nieużytków w najbliższym otoczeniu. Stworzymy ich mapę.
2. Spacer na wybrany teren nieużytków, w czasie którego będziemy zrywać rosnące na nich rośliny.
3. Zrobimy wielokrotne fotokopie zebranych roślin, a następnie je powycinamy.
4. Tak przygotowany materiał posłuży uczestnikom do wspólnego stworzenia kompozycji, wyrażającej ideę „chaszczy”. Będzie to próba własnoręcznego odtworzenia ich za pomocą środków plastycznych, a jednocześnie okazja do przepracowania problemu estetyki chaosu.
5. Powstała kompozycja zostanie wydrukowana w formacie wielkoskalowym.
6. Publiczna prezentacja ostatecznego wydruku, w czasie której uczestnicy podzielą się z widzami swoim doświadczeniem pracy wokół zjawiska nieużytków i określą, czy podczas niej zmienił się ich stosunek do nich.
PRZEWIDYWANE REZULTATY:
Przyszłość, w której upowszechni się przekonanie, iż natura posiada immanentną wartość, niezależną od jej służebności wobec człowieka.
II. THICKET
One of the impulses guided by a man in making the effort to establish cities as places to live was the desire to provide shelter from wildlife, perceived as a threat. Over time, the tendency to subject it to total control has intensified. It could appear only when introduced by humans and then consciously nurtured. In this way, avenues, parks, squares, lawns, and on a private scale – home gardens were created. Nevertheless, this type of green has its drawbacks: it is cost-intensive and, in addition, contributes to reducing species diversity.
In recent years, there have been discussions about the importance of the so-called "Fourth nature". This name means vegetation that develops spontaneously, without human intervention, in wastelands, or in abandoned or degraded places. It is considered that it may constitute an essential element of urban habitat, and if treated as a natural reserve, it will contribute to biodiversity and thus affect the quality of life of the inhabitants. Therefore, there is the postulate to adapt spontaneous vegetation at the expense of new plantings and costs related to its care. Nevertheless, often the view and the vicinity of wastelands are a source of reluctance and evidence of negligence by local authorities. Meanwhile, the English garden designer Dan Pearson proposes to name the so-called "weeds" rather than "plants growing in the wrong place".
SOCIAL CONTEXT:
Residents of modern cities occupy the surrounding space as an alienated group, unrelated to other, non-human users living in the neighborhood. This situation leads to a lack of understanding of the needs of representatives of urban flora and fauna. As a result, both sides lose out.
POTENTIAL PARTICIPANTS:
Adults, adolescents
WORK METHODOLOGY:
Workshops with audience participation.
Stages:
1. Meeting initiating joint work: we will discuss the phenomenon of the "Fourth nature", discuss our attitude towards it, and consider the location of wastelands in the immediate vicinity. We will create a map of them.
2. A walk to a selected wasteland area, during which we will pick plants growing there.
3. We will make multiple photocopies of the collected plants and then cut them out.
4. The material prepared in this way will be utilized by the participants to jointly create a composition expressing the idea of "thickets". It will be an attempt to recreate them with the help of artistic means, and simultaneously an opportunity to work through the problem of the aesthetics of chaos.
5. The resulting composition will be printed in large-scale format.
6. Public presentation of the final printout, during which participants will share their experience of working around the wasteland with viewers and determine whether their attitudes towards them have changed during it.
EXPECTED RESULTS:
A future in which the belief that nature has an immanent value, independent of its servitude towards man, will become common.
III. TWOJA OPOWIEŚĆ OCALI CI ŻYCIE
PROBLEM:
W swojej rozległej działalności naukowej Zygmunt Bauman wiele miejsca poświęcił analizie naszego stosunku do obcych. Pisał, że najczęściej spotykaną postawą wobec nich jest separacja terytorialna lub duchowa. Wtedy ograniczamy kontakty do ściśle zawodowych, unikając jakichkolwiek innych relacji społecznych. Kolejną postawą jest obojętność, gdy „fizycznie ludzie ocierają się niemal o siebie, podczas gdy duchowo – umysłowo, moralnie – pozostają nieskończenie od siebie dalecy”. Postaw takich doświadczają również imigranci zamieszkali w Polsce. Często w kraju swojego pochodzenia ukończyli wyższe studia, byli specjalistami w swoich dziedzinach, zajmowali wysokie stanowiska i cieszyli się szacunkiem otoczenia. Tu pracują poniżej swoich kwalifikacji, co stanowi źródło ich frustracji, poczucia niedocenienia i zagubienia własnej tożsamości.
KONTEKST SPOŁECZNY:
Polska, po wielu dekadach homogenizmu demograficznego, staje się krajem, do którego napływają coraz liczniejsze grupy imigrantów, rekrutujących się przede wszystkim z krajów, które w przeszłości były republikami Związku Radzieckiego. Od wybuchu wojny w Ukrainie są to przede wszystkim uchodźcy z tego kraju. Żyją wśród nas, funkcjonują niejako „równolegle”, anonimowo, nie ujawniając swojego potencjału intelektualnego czy twórczego.
POTENCJALNI UCZESTNICY:
Uczestnicy aktywni: zamieszkali w Gdańsku imigranci. Publiczność: mieszkańcy Gdańska, studenci, przedstawiciele środowisk lokalnych imigrantów i in.
METODOLOGIA PRACY:
Działanie oparte na metodzie „story telling” oraz metodzie teatru partycypacyjnego, w którym służy on uczestnikowi jako przestrzeń pojawiania czy ukazywania się (innym), tj. performowania własnej tożsamości i doświadczania swej publicznej kondycji. Pomysł oparcia działania na opowieściach nawiązuje do „Księgi tysiąca i jednej nocy”. Tam podjęta przez Szeherezadę praktyka snucia opowiadań każdego wieczora stała się skuteczną metodą ratującą jej życie. W tym wypadku publiczne wygłoszenie własnej opowieści będzie drogą do odzyskania publicznej widzialności.
Etapy:
1. Odbędę spotkania indywidualne z uczestnikami i nagram opowieści o ich życiu przed i po osiedleniu się w Polsce.
2. Na bazie transkrypcji wybiorę najbardziej znaczące fragmenty, które najlepiej przedstawiają daną osobę.
3. W trakcie grupowego spotkania zaprezentuję dokonany wybór, przedyskutujemy go i dokonamy ewentualnych korekt.
4. Przygotowanie scenariusza. Wspólna dyskusja nad sposobem przedstawiania zapisanych treści.
5. Próby czytane z udziałem uczestników.
6. Publiczna prezentacja przed zaproszonymi widzami, w czasie której opowieści mogą przeplatać się z wystąpieniami artystycznymi imigrantów lub pokazem fragmentów dokumentacji audio-wizualnej ich działań we własnym kraju, przed przyjazdem do Polski.
Wydarzenie zostanie zorganizowane w przestrzeni publicznej. Jej preferowany kształt to rodzaj amfiteatru. Performans będzie utrwalony w postaci filmu dokumentalnego i fotografii.
PRZEWIDYWANE REZULTATY:
Przyszłość, w której będzie panowała atmosfera gościnności wobec przybyszy z daleka oraz chęć wsłuchania się w ich narracje.
III. YOUR STORY WILL SAVE YOUR LIFE
PROBLEM:
In his extensive scientific activity, Zygmunt Bauman devoted a lot of space to the analysis of our attitude toward strangers. He wrote that the most common attitude towards them is territorial or spiritual separation. Then we limit contacts to strictly professional ones, avoiding any other social relations. Another attitude is indifference, when "physically people almost rub against each other, while spiritually – mentally, morally – they remain infinitely distant from each other". Immigrants living in Poland are also confronted with such attitudes. Often, in their country of origin, they completed higher education, were specialists in their fields, held high positions, and enjoyed the respect of their environment. Here they work below their qualifications, which is a source of frustration, a feeling of underestimation, and the loss of their own identity.
SOCIAL CONTEXT:
After many decades of demographic homogeneity, Poland has become a country with an influx of increased immigrant groups, most often from countries that used to be republics of the Soviet Union. Since the outbreak of the war in Ukraine, in most cases they are refugees from that country. They live among us, they function "parallel", anonymously, without revealing their intellectual or creative potential.
POTENTIAL PARTICIPANTS:
Active participants: immigrants living in Gdańsk. Audience: residents of Gdańsk, students, representatives of local immigrants, and others.
WORK METHODOLOGY:
Action based on the "story telling" method and the method of participatory theatre, in which it serves as a space for appearing or showing himself to (others), i.e., performing his own identity and experiencing his public condition.
The idea of basing the action on stories alludes to "The Book of One Thousand and One Nights". There, Scheherazade's practice of telling stories every evening became an effective method of saving her life. In this case, telling your story publicly will be the way to regain public visibility.
Stages:
1. I will have individual meetings with participants, and I will record stories about their lives before and after settling in Poland.
2. Based on the transcription, I will choose the most significant fragments that best represent a given person.
3. During the group meeting, I will present my choice, we will discuss it and make any corrections.
4. Preparation of the scenario. Joint discussion on how to present the written content.
5. Rehearsals read with the participants.
6. Public presentation in front of invited viewers, during which stories may be intertwined with artistic performances by immigrants or showing fragments of audio-visual documentation of their activities in their own country, before coming to Poland.
The event will be organized in a public space. Its preferred shape is a kind of amphitheatre. The performance will be recorded in the form of a documentary and photography.
EXPECTED RESULTS:
A future in which there will be an atmosphere of hospitality towards visitors from far away and the will to listen to their narratives.
IV. ARES SKŁADA BROŃ. POTEM…
PROBLEM:
Zakładany termin realizacji akcji to okres po zakończeniu wojny w Ukrainie i wygraniu jej przez ten kraj. Będzie to czas, gdy Rosja i Europa będą musiały na nowo układać wzajemne stosunki, co z pewnością będzie procesem niezwykle trudnym. Także w obszarze kultury, gdzie w czasie wojny zerwane zostały dotychczasowe współprace, a prezentacja dzieł twórców rosyjskich objęta została cenzurą.
Mam w pamięci wielu rosyjskich artystów, z którymi wcześniej współpracowałam. Wielu z nich sprzeciwia się wojnie. To oni i im podobni stanowią potencjalny napęd do demokratyzacji swojego kraju. Dlatego konieczne jest wypracowanie takich strategii, które, przy świadomości funkcjonujących w tym kraju zagrożeń dla osób działających w opozycji do władzy, pozwolą im na ponowne nawiązanie kontaktów z Zachodem i dalszą, pozytywną pracę.
Projekt odwołuje się do greckiego boga wojny Aresa, patrona bezwzględnych dowódców, który siał konflikt, zniszczenie i okrucieństwo. Zachęcę uczestników do wyobrażenia sobie rozwoju swojego kraju w okresie powojennym.
KONTEKST SPOŁECZNY:
W Rosji: uformowanie się grupy rosyjskich artystów, pozostających w izolacji od świata zachodniego i jego wartości, niezależnie od ich opinii na temat wojny wywołanej przez Rosję na Ukrainie.
W Europie: odczuwalna postawa napiętnowania obywateli, w tym artystów, rosyjskich traktowanych jako monolit postaw wobec wojny w Ukrainie.
POTENCJALNI UCZESTNICY:
Artyści rosyjscy zachowujący krytyczną postawę wobec polityki władzy w ich kraju.
METODOLOGIA PRACY:
Akcja mail art.
Poprzez odwołanie się do postaci mitologicznej i pominięcie mówienia wprost o postaci Putina chcę stworzyć bezpieczną sytuację dla uczestników rosyjskich, którzy będą mogli wypowiadać się o bieżącej sytuacji społeczno-politycznej w swoim kraju na poziomie metaforycznym.
Mail art to forma wypowiedzi artystycznej pozwalająca na nawiązanie komunikacji z widzem i dystrybucję dzieł z pominięciem instytucji kulturalnych, często manipulowanych przez systemy polityczne. Ten rodzaj sztuki, spopularyzowany w latach 70-tych XX wieku, może w obecnej sytuacji okazać się optymalną strategią działania.
Poprzez media społecznościowe, znajomych rosyjskich artystów i kuratorów roześlę zaproszenie do udziału w projekcie. Uczestnicy zostaną poproszeni o przygotowanie i przesłanie mi drogą pocztową swojej pracy stworzonej w formule mail art. Jej tematyka będzie miała proponować rozwinięcie tytułu projektu „Ares składa broń. Potem…”, odnosząc się do wyobrażonej powojennej przyszłości Rosji. Zebrane prace zaprezentuję w formie wystawy polskiej publiczności.
RZEWIDYWANE REZULTATY:
Przyszłość, w której ponownie pojawi się przestrzeń do twórczej współpracy krytycznych artystów, lokująca się ponad podziałami, o których decydują autorytarni władcy.
IV. ARES GIVES UP THE STRUGGLE. THEN…
The assumed date of implementation of the action is the period after the end of the war in Ukraine and the victory in that country. It will be a time when Russia and Europe will have to re-establish their mutual relations, which will certainly be an extremely complicated process. Also, in the field of culture, where the existing cooperation was severed during the war, and the presentation of works by Russian artists was subject to censorship.
I remember Russian artists with whom I have worked before. Many of them are against the war. They and others like them are the potential drives for the democratization of their country. Therefore, it is necessary to develop strategies that, while being aware of the threats that exist in this country for people acting in opposition to the government, will allow them to re-establish contacts with the West and continue to work positively.
The project refers to the Greek god of war Ares, the patron saint of ruthless commanders who sowed conflict, destruction, and cruelty. I will encourage participants to imagine the development of their country in the post-war period.
SOCIAL CONTEXT:
In Russia: the formation of a group of Russian artists isolated from the Western world and its values, regardless of their views on the war caused by Russia in Ukraine. In Europe: a perceptible attitude of stigmatizing Russian citizens, including artists, treated as a monolith of attitudes towards the war in Ukraine.
POTENTIAL PARTICIPANTS:
Russian artists, critical of the government's policy in their country.
WORK METHODOLOGY:
Mail action art.
By referring to the mythological figure and not speaking directly about Putin, I want to create a safe situation for Russian participants who will be able to speak about the current socio-political situation in their country on a metaphorical level.
Mail art is a form of artistic expression that allows you to establish communication with the viewer and distribute works bypassing cultural institutions, often manipulated by political systems. This type of art, popularized in the 1970s, may in the present situation turn out to be the optimal strategy of action.
I will invite participants in the project through social media, my friends of Russian artists, and curators. They will be asked to prepare and send me by post their work created in the form of e-mail art. Its subject matter will be to develop the title of the project "Ares Gives Up the Struggle. Then…”, referring to Russia's imagined post-war future. I will present the collected works to the Polish audience in the form of an exhibition.
EXPECTED RESULTS:
A future in which the space for creative cooperation of critical artists will reappear, located above the divisions decided by authoritarian rulers.
V. POWĄCHAM SIERŚĆ MOJEGO PSA
PROBLEM:
Kryminolożka Barbara Błońska z Katedry Kryminologii i Polityki Karnej Uniwersytetu Warszawskiego zajmuje się związkami pomiędzy krzywdzeniem zwierząt a przemocą stosowaną wobec ludzi. Choć, jak pisze, perspektywa biocentryczna zakłada, że przyroda ma wartość samą w sobie, niezależnie od tego, czy zaspokaja ludzkie potrzeby, to ona sama skupia się szczególnie na tym, jakie są społeczne konsekwencje okrucieństwa wobec zwierząt.
Opierając się na badaniach prowadzonych w krajach anglosaskich zauważa, że wielu sprawców dręczących zwierzęta z łatwością przechodzi do przemocy zadawanej ludziom. Przywołuje również badania prowadzone wśród dzieci. Wynika z nich, iż istnieje związek pomiędzy dręczeniem przez nie zwierząt a stosowaniem przez nie przemocy wobec innych dzieci, a w późniejszym czasie – wobec innych dorosłych.
Do kategorii dręczenia zalicza się również zadawanie zwierzętom niepotrzebnego cierpienia przez niedbalstwo, co jest niezwykle częstą praktyką na polskich wsiach. Ponadto stosowanie przemocy wobec zwierząt często uchodzi bezkarnie, a nawet jest społecznie akceptowane. Mając świadomość konsekwencji tego rodzaju działań, Barbara Błońska konkluduje, określając niehumanitarne traktowanie istot czujących jako zachowanie destruktywnie działające na społeczeństwo. Pisze: „Dopóki okrucieństwo wobec zwierząt będzie istniało w obecnej skali, nie ma szans na zmniejszenie przemocy, której ofiarami są ostatecznie ludzie”.
KONTEKST SPOŁECZNY:
Punktem wyjścia akcji będzie zjawisko dręczenia i zaniedbywania psów, mające miejsce na szeroką skalę na polskich wsiach. Zwierzęta trzymane są na krótkich łańcuchach, często w pełnym słońcu latem, a w nieogrzewanych budach zimą, karmione resztkami, niekiedy pozbawione dostępu do wody. Takie traktowanie ich nie budzi sprzeciwu sąsiadów, uchodząc za akceptowaną normę, do której przyzwyczajają się również mieszkające na wsi dzieci i młodzież.
Z drugiej strony relacje medialne na temat uchodźców ukraińskich uciekających z zaatakowanego przez rosyjską armię kraju pokazywały ich niezwykłą empatię wobec własnych zwierząt domowych, które zabierali ze sobą w pełną niepewności drogę, nie chcąc ich pozostawiać wobec okrucieństw wojny. Obserwacja ta stwarza nadzieję na postępującą zmianę postaw ludzi w stosunku do towarzyszących im w życiu istot nie-ludzkich.
POTENCJALNI UCZESTNICY:
Dzieci i młodzież – mieszkańcy wsi.
METODOLOGIA PRACY:
Etapy:
1. Spotkanie wstępne: omówimy założenia projektu i sposób pracy.
2. Spacer po wsi. Przewodnikami będą uczestnicy projektu, którzy zaprezentują swoje psy i warunki w jakich one żyją. Wykonamy dokumentację fotograficzną spaceru.
3. Spotkanie drugie: podsumujemy poczynione obserwacje oraz wyciągnięte wnioski.
4. Okres samodzielnej pracy uczestników z własnymi psami, polegającej na nawiązaniu z nimi pogłębionego, wieloaspektowego kontaktu z zaangażowaniem wielu zmysłów – wzroku, dotyku, węchu i słuchu. W tym czasie będą oni zapisywali swoje obserwacje na temat indywidualnych cech podopiecznych, ich nadzwyczajnych zachowań itp. Będzie to czas osobistego zbliżenia uczestników do swoich zwierząt.
5. Spotkanie trzecie: omówimy doświadczenia nabyte przez uczestników w czasie ich indywidualnych kontaktów z psami oraz przeprowadzimy warsztaty tworzenia narracji.
6. Spotkanie czwarte: na wybranych przykładach dokonam prezentacji techniki komiksu, a następnie omówię zasady konkursu na komiks zawierający narracje na temat poszczególnych psów.
7. Indywidualna praca uczestników nad przygotowaniem prac.
8. Wydruk komiksów.
9. Wystawa w przestrzeni publicznej wsi, połączona z konkursem na najlepszy komiks. Wręczenie nagród.
PRZEWIDYWANE REZULTATY:
Przyszłość wolna od przemocy wobec istot czujących.
V. I WILL SNIFF MY DOG'S HAIR
PROBLEM:
Criminologist Barbara Błońska from the Department of Criminology and Criminal Policy at the University of Warsaw deals with the relationship between harm to animals and violence against people. Although, as she writes, the biocentric perspective presupposes that nature has value, whether it satisfies or not human needs, she focuses especially on the social consequences of cruelty to animals.
Based on research conducted in Anglo-Saxon countries, she notes that many perpetrators who bully animals easily switch to violence against humans. He also cites research conducted among children. They show that there is a connection between their harassment of animals and their use of violence against other children, and later – against other adults.
Bullying also includes inflicting unnecessary suffering to animals through carelessness, which is an extremely widespread practice in Polish villages. Moreover, the use of violence against animals often goes unpunished and is even socially acceptable.
Being aware of the consequences of this type of action, Barbara Błońska concludes by describing the inhumane treatment of sentient beings as a behavior that has a destructive effect on society. She writes: "As long as animal cruelty continues on its current scale, there is no chance of reducing the violence that ultimately suffers from humans".
SOCIAL CONTEXT:
The starting point of the action will be the phenomenon of bullying and neglecting dogs on a large scale in Polish villages. The animals are kept on short chains, often in full sun in summer, and in unheated kennels in winter, fed with leftovers, sometimes without access to water. Such treatment of them does not raise any objections from the neighbors. It is considered an accepted norm, to which children and adolescents living in the country also get used.
On the other hand, the media coverage of Ukrainian refugees fleeing the country attacked by the Russian army showed their extraordinary empathy for their pets, which they took with them on a journey that was full of uncertainty, not wanting to leave them in the face of the atrocities of the war. This observation gives hope for a progressive change in people's attitudes toward their accompanying non-human beings.
POTENTIAL PARTICIPANTS:
Children and youth – villagers.
WORK METHODOLOGY:
The action will be processual.
Stages:
1. Introductory meeting: we will discuss the assumptions of the project and the way of working.
2. Walk around the village. The guides will be the participants of the project who will present their dogs and the conditions in which they live. We will make photographic documentation of the walk.
3. Second meeting: we will summarize the observations made and conclusions drawn.
4. The period of independent work of the participants with their dogs, consisting in establishing with them an in-depth, multi-faceted contact with the involvement of many senses, like sight, touch, smell, and hearing. During this time, they will record their observations on the individual characteristics of the charges, their extraordinary behavior, etc. It will be a time for the participants to get closer to their animals personally.
5. Third meeting: we will discuss the experiences gained by the participants during their contact with dogs and we will conduct narrative workshops.
6. Fourth meeting: on selected examples, I will present the comic book technique, and then I will discuss the rules of the comic competition containing narratives about individual dogs.
7. Individual work of participants on the preparation of works.
8. Comic book printing.
9. An exhibition in the public space of the village, combined with a competition for the best comic. Award ceremony.
EXPECTED RESULTS:
A future free from violence against sentient beings.
VI. TYMCZASOWY, MOBILNY OGRÓD RÓŻANY
PROBLEM:
Projekt koncentruje się wokół relacji pomiędzy ciałem a przestrzenią zamieszkiwania. W sytuacji stabilnej relacja ta stanowi element strukturalny tożsamości człowieka. W sytuacji niestabilnej, na przykład podczas wymuszonej okolicznościami migracji, ulega ona rozerwaniu. Nawiązanie nowego kontaktu z otoczeniem pozwala tę „ranę” do pewnego stopnia zabliźnić.
Jedną z metod oswajania nowego miejsca może być praca z ziemią, ogrodnictwo. Inspiracją projektu była wypowiedź Małego Księcia, postaci powołanej przez Antoine’a de Saint Exupery’ego: „Jeśli ktoś kocha różę jedną, jedyną na świecie, bo drugiej takiej nie ma wśród milionów gwiazd, to wystarczy, by na nią spojrzał, a już jest szczęśliwy. Mówi sobie: Gdzieś tam jest moja róża…”.
KONTEKST SPOŁECZNY:
Pomysł projektu narodził się na bazie mojego doświadczenia pobytu w największym duńskim getcie imigranckim Gellerup w Aarhus. Mogłam wówczas zaobserwować, jak dzieci przesiedlone do nowego, nieznanego miejsca, ulokowanego w odmiennym otoczeniu topograficznym i kulturowym, doświadczają poczucia utraty wszystkiego, co stanowiło tkankę ich dotychczasowego codziennego życia. Tym samym ich poczucie tożsamości ulega całkowitemu zaburzeniu. Odbudowanie go jest bardzo trudnym procesem.
Rodziny imigrantów kwaterowane są w blokach. Nie mają więc warunków do pielęgnacji własnego ogrodu, a ich wpływ na urbanistyczny kształt otaczającej przestrzeni jest prawie żaden. Zazwyczaj sprowadzeni są do roli przedmiotów troski instytucji państwa opiekuńczego. Świadomość takiego stanu rzeczy pozbawia ich poczucia obywatelskiego sprawstwa.
POTENCJALNI UCZESTNICY:
Dzieci imigrantów
METODOLOGIA PRACY:
Procesualne działanie partycypacyjne, w którym doświadczenie wyobcowania kulturowego porównane zostanie do „doświadczenia” róż – istot, które oryginalnie pochodzą z odległych zakątków globu, a obecnie zaadoptowanych do życia w europejskich (i nie tylko) ogrodach.
Etapy:
1. Spotkanie wstępne: przedstawię założenia projektu, jak również historię uprawy róż w Europie.
2. Wspólny wyjazd do ogrodnictwa, w którym każdy uczestnik wybierze sobie sadzonkę róży, która zostanie dla niego/niej zakupiona.
3. Praca własna uczestników: pielęgnacja róż, dokumentacja fotograficzna ich wzrostu oraz poszukiwanie i gromadzenie wiedzy o danej odmianie tego kwiatu i miejscu jego pochodzenia (na bazie informacji zawartych w książkach i w internecie). Każde dziecko przygotuje parę tekstów. Jeden z nich będzie dotyczył miejsca pochodzenia własnej rodziny, drugi – miejsca pochodzenia pielęgnowanej odmiany róży.
4. Spotkanie drugie: wspólne planowanie scenariuszy kolektywnych performansów oraz projektowanie kostiumów/masek uczestników.
5. Organizacja cyklu performansów z udziałem uczestników, z których każdy przyniesie swoją sadzonkę róży. Ich choreografia będzie ustrukturyzowana według uzgodnionego za każdym razem wzoru/ornamentu, który zadecyduje o rozmieszczeniu uczestników w przestrzeni. W ten sposób ornamenty te staną się symbolicznymi zarysami wyobrażonych klombów kwiatowych. Wszystkie performansy będą rejestrowane.
6. Dokumentacja projektu zostanie wystawiona w przestrzeni instytucji będącej jego producentem. Idea klombu różanego, o którego kształcie zadecydowaliby uczestnicy akcji zostanie przedstawiona władzom miasta.
PRZEWIDYWANE REZULTATY:
Przyszłość, w której migranci będą mieli zapewnione warunki do nawiązania bliskiego, cielesnego kontaktu z przestrzenią swojego nowego zamieszkania i zyskają poczucie własnego wpływu na nią.
VI. TEMPORARY MOBILE ROSE GARDEN
PROBLEM:
The project focuses on the relationship between the body and the habitable space. In a stable situation, this relationship is a structural element of human identity. In an unstable situation, for example during migration forced by the circumstances, it breaks up. Establishing new contact with the environment allows us to heal this "wound" to some extent.
One of the methods to familiarize someone with a new place can be working with the soil, and gardening. The project was inspired by the statement of the Little Prince, a character appointed by Antoine de Saint Exupery: "If someone loves a flower, of which just one single blossom grows in all the millions and millions of stars, it is enough to make him happy just to look at the stars. He can say to himself: Somewhere, my flower is there…”.
SOCIAL CONTEXT:
The idea for the project was born from my experience of staying in the largest Danish immigrant ghetto, Gellerup, in Aarhus. At that time, I could observe how children displaced to a new, unknown place, located in a different topographic and cultural environment, experience a feeling of losing everything that was the fabric of their everyday life. Thus, their sense of identity is largely disturbed. Rebuilding it is a very difficult process.
Immigrant families are quartered in blocks. Therefore, they do not have the conditions to care for their garden, and their influence on the urban shape of the surrounding space is almost non-existent. Usually, they are reduced to the role of the objects of care of the institutions of the welfare state. The awareness of this status quo deprives them of a sense of civic agency.
POTENTIAL PARTICIPANTS:
Children of immigrants
WORK METHODOLOGY:
A processual participatory action in which the experience of cultural alienation will be compared to the "experience" of roses – creatures that originally come from distant corners of the globe and are now adapted to life in European (and not only) gardens.
Stages:
1. Introductory meeting: I will present the assumptions of the project as well as the history of growing roses in Europe.
2. A joint trip to gardening, in which each participant will choose a rose seedling that will be purchased for him/her.
3. Participants' work: caring for roses, photographic documentation of their growth as well as searching and gathering knowledge about a given specie of this flower and its place of origin (based on information contained in books and on the Internet). Each child will prepare two texts. One of them will concern the place of origin of his/her own family, the other – the place of origin of the cultivar of the rose.
4. Second meeting: joint planning of scenarios for collective performances and designing costumes/masks of participants.
5. We will organize a series of performances with the participants, each of whom will bring their rose seedlings. Their choreography will be structured according to a pattern/ornament agreed upon each time, which will determine the arrangement of the participants in space. Thus, these ornaments will become symbolic outlines of imaginary flower beds. All performances will be recorded.
6. Documentation of the project will be displayed in the space of the institution which is its producer. The idea of a rose flower bed with its shape decided by the participants of the action will be presented to the city authorities.
EXPECTED RESULTS:
A future in which migrants will have the conditions to establish close, bodily contact with the space of their new residence and will gain a sense of their influence over it.
VI. ZIEMSKIE WNĘTRZNOŚCI
PROBLEM:
Pomimo wielu dyskusji na ten temat, w dziedzinie projektowania urbanistycznego nadal dominuje praktyka odgórnego, instytucjonalnego planowania. Zasada włączania mieszkańców do procesów podejmowania decyzji dotyczących przekształceń przestrzeni, w których żyją nadal nie cieszy się popularnością. Kompetencje mieszkańców – użytkowników przestrzeni miejskich są niedoceniane. Przedmiotem namysłu w czasie realizacji projektu będzie relacja między zagrożonymi obszarami geograficznymi a zamieszkującymi je społecznościami, rozważenie nowej ekologicznej relacji między naturą, kulturą i światem.
KONTEKST SPOŁECZNY:
Polscy górnicy należą do niezwykle sfrustrowanej grupy społecznej. Z jednej strony ich zawód jest ściśle związany z regionalną tożsamością, przez dekady stanowiącą powód do dumy a także z wysokimi zarobkami. Z drugiej – w dobie kryzysu klimatycznego stygmatyzowany jest jako już niepotrzebny i powiązany z koniecznością zamykania kopalń. Zbędny również w obliczu kurczenia się zasobów polskich złóż węgla. W świetle powyższej sytuacji realizowane są programy przekwalifikowań zawodowych górników, niemniej dla nich zmiana zawodu nieodłącznie oznacza utratę prestiżu.
POTENCJALNI UCZESTNICY:
Emerytowani górnicy
METODOLOGIA PRACY:
Działanie realizowane zgodnie z metodą dizajnu partycypacyjnego. Projekt będzie nacelowany na stworzenie kolektywnej platformy, poświęconej refleksji nad specyfiką terenów pokopalnianych i próbie zaproponowania alternatywnej wizji ich przyszłości.
Etapy:
1. Spotkanie pierwsze: zaproszę górników do opowiadania o ich pracy oraz jej skutków dla tektoniki – wydobywania struktur geologicznych w jednym miejscu i przemieszczania ich na drugie, tworzenia hałd, będących sztucznymi wzniesieniami o szczególnej charakterystyce fizycznej i chemicznej. Uczestnicy – autorzy opowieści wystąpią w roli ekspertów tego unikalnego i na co dzień ukrytego przed ludzkim wzrokiem zajęcia.
W czasie, gdy górnicy będą opowiadać, postaram się wyobrazić wypowiadane przez nich treści za pomocą rysunków na deskach pokrytych czarną farbą tablicową. Ponieważ z oczywistych względów mój rysunek będzie zawierał dużo błędów i nieścisłości, poproszę uczestników o dokonywanie korekt. Wszystkie etapy rysowania zostaną udokumentowane za pomocą zdjęć.
2. Spotkanie drugie: będziemy dyskutować na temat zmian przestrzennych, nowego sztucznego krajobrazu, jaki powstał w mieście na skutek tworzenia hałd, zalet i wad tego procesu.
3. Wspólna praca z gliną ceramiczną, która będzie odgrywać rolę substytutu mas ziemi, przenoszonych na skutek działalności kopalni. Z pomocą tego tworzywa powstawać będzie optymalny „masterplan” przestrzenny dla miasta. Zadanie będzie polegało na stworzeniu nowego pejzażu horyzontalnego okolicy, uwzględniającego najlepszy w opinii uczestników sposób przekształcenia terenu. Podstawą pracy będzie wcześniej rozrysowana na papierze mapa, która zostanie podzielona na zestandaryzowane, ponumerowane kwadraty. Poszczególne kwadraty zostaną rozdzielone wśród uczestników, którzy będą je opracowywać w 3 wymiarach i pokrywać kolorową glinką. Po wyschnięciu wszystkie elementy zostaną ponumerowane, wypalone i ułożone według początkowej mapy.
4. Wystawa prezentująca wszystkie etapy projektu: rysunki na czarnych tablicach, film poklatkowy z etapami korekt rysunków oraz „masterplan” wykonany z gliny. Zaprosimy na wystawę przedstawicieli władz miasta.
PRZEWIDYWANE REZULTATY:
Przyszłość, w której mieszkańcy miast zyskają dostęp do podejmowania decyzji o zamieszkiwanej przestrzeni.
VI. EARTHLY INTERIORS
PROBLEM:
Despite many discussions on the subject, the practice of top-down institutional planning continues to prevail in the field of urban design. The principle of involving residents in decision-making processes regarding the transformation of the space in which they live is still not popular. The competencies of residents – users of urban spaces are underestimated. The subject of reflection during the implementation of the project will be the relationship between endangered geographical areas and the communities inhabiting them, considering a new ecological relationship between nature, culture, and the world.
SOCIAL CONTEXT:
Polish miners belong to an extremely frustrated social group. On the one hand, their profession is closely related to their regional identity, which has been a source of pride for decades, as well as high earnings. On the other hand, in times of the climate crisis, it has been stigmatized as unnecessary and associated with the need to close mines. Also redundant in the face of shrinking resources of Polish coal deposits. Facing the above situation, professional retraining programs for miners are implemented, but for them, a change of profession inevitably means a loss of prestige.
POTENTIAL PARTICIPANTS:
Retired miners
WORK METHODOLOGY:
Action implemented in line with the participatory design method. The project will aim to create a collective platform devoted to reflection on the specificity of post-mining areas and an attempt to propose an alternative vision of their future.
Stages:
1. First meeting: I will invite miners to talk about their work and its effects on tectonics – extracting geological structures in one place and moving them to another, creating heaps that are artificial hills with special physical and chemical characteristics. Participants – the authors of the stories will play the role of experts in this unique activity, which is hidden from human sight daily.
While the miners are telling their stories, I will try to imagine their content using drawings on boards covered with black blackboard paint. Since, for obvious reasons, my drawing will contain a lot of errors and inaccuracies, I will ask participants to make corrections. All stages of the drawing process will be documented with photos.
2. Second meeting: we will discuss spatial changes, the new artificial landscape created in the city because of forming heaps, as well as the advantages and disadvantages of this process.
3. Working together with ceramic clay, which will play the role of a substitute for the earth masses transferred because of the mine's activities. With the help of this material, an optimal spatial master plan for the city will be created. The task will be to create a new horizontal landscape of the area, considering the best way of transforming the area in the opinion of the participants. The basis of the work will be a map drawn earlier on paper. It will be divided into standardized, numbered squares. The individual squares will be shared among the participants, who will develop them in 3 dimensions and cover them with colored clay. After drying, all items will be numbered, burned, and arranged according to the initial map.
4. An exhibition presenting all stages of the project: drawings on blackboards, a time-lapse movie with the stages of correction of drawings, and a "masterplan" made of clay. We will invite representatives of the city authorities to the exhibition.
EXPECTED RESULTS:
A future in which townspeople will gain access to making decisions about their space.
VII. JESZCZE JEDEN OBRÓT DOOKOŁA SŁOŃCA
PROBLEM:
Truizmem jest stwierdzenie, że żyjemy w epoce katastrofy klimatycznej. Z roku na rok coraz intensywniej doświadczamy jej wymiaru w postaci suszy, ponadnormatywnie wysokiej temperatury, gwałtownych zjawisk pogodowych, bezśnieżnych zim itd. Do pewnego czasu ewenementy tego rodzaju odbieraliśmy jedynie na poziomie przekazu medialnego, jako mające miejsce „gdzie indziej”, „gdzieś daleko”. Obecnie jednak nie mamy już złudzeń, iż dotyczą one również obszaru, w którym sami zamieszkujemy. Prawie nikt nie odważa się już podważać opinii, iż to my, ludzie przyczyniamy się do tej sytuacji poprzez sposób, w jaki żyjemy i traktujemy środowisko naturalne.
Napotykane coraz częściej nieprzewidywalne, ekstremalne zjawiska pogodowe, przeczące naszemu dotychczasowemu doświadczeniu powodują, iż zaczynamy zdawać sobie sprawę, w jak znacznym stopniu nasze plany życiowe i przedsięwzięcia ekonomiczne uzależnione są od warunków atmosferycznych. Dlatego bacznie przyglądamy się niebu, próbując odgadnąć nadchodzącą pogodę.
W ostatnich dziesięcioleciach zdobyliśmy też zupełnie nowe narzędzie, pozwalające w dużo bardziej precyzyjny sposób przewidywać te zjawiska. Są nim obrazy satelitarne, za pomocą których możemy oglądać swoje miejsce na Ziemi z lotu ptaka i z uwzględnieniem aktualnych wydarzeń meteorologicznych. Obrazy te pozwalają nam zyskać zupełnie nową perspektywę obserwacji naszej planety i naszego na niej miejsca. Patrząc na nią okiem satelity, dużo łatwiej zdać sobie sprawę, że jesteśmy zaledwie drobiną w przestworzach kosmosu, a nasz los zależy od sił, które na skutek zniszczenia środowiska coraz bardziej wymykają się spod kontroli.
KONTEKST SPOŁECZNY:
Projekt odnosi się do działalności każdego człowieka, jego decyzji podejmowanych na płaszczyźnie aktywności zawodowej lub życia codziennego. To od nich zależy przyszłość. Ci, którzy zarządzają przemysłem, transportem, administracją miast itd. mogą przyczynić się do zmian klimatu w skali makro. Inni, niedysponujący taką władzą, operują w skali mikro w zakresie zużycia wody, organizacji odpadków z własnych gospodarstw, ogrzewania domów, sposobów podróżowania itp. Suma ich decyzji ma również niemałe znaczenie.
Patrząc na zmiany klimatyczne jako na efekt zwrotny działań człowieka, nie ulega wątpliwości, iż ich negatywne skutki odbiją się dramatycznym piętnem na jakości życia wszystkich społeczeństw zamieszkujących Ziemię. – Tyle o przyszłości. Jednak już dziś obecność zjawisk meteorologicznych, z którymi dotychczas nie mieliśmy do czynienia powoduje, iż spoglądamy w niebo z rosnącym niepokojem, zapytując samych siebie, w jaki sposób mamy się zaadoptować do nowych warunków.
POTENCJALNI UCZESTNICY:
Imiennie zaproszeni artyści z różnych krajów, wyrażający gotowość podporządkowania się strukturyzującemu projekt nakazowi: „Spójrz w niebo!”.
METODOLOGIA PRACY:
Działanie o charakterze kolaboracyjnym i rizomatycznej strukturze.
Jego punktem wyjścia będzie koncept „Statku Kosmicznego Ziemia”, zachęcający do działania jako zgrana załoga pracująca na rzecz większego dobra, rozwiązywania wspólnych problemów, od czego zależy przyszłość nas wszystkich. Metafora ta była wielokrotnie stosowana przez pisarzy, polityków i ekonomistów rozważających szanse ludzkości na przetrwanie.
W zamierzonym projekcie chcę w ciągu kilku miesięcy wykonywać rysunki z natury przedstawiające wygląd nieba danego dnia. Będą one opatrzone notatkami tekstowymi na temat aktualnej temperatury, opadów bądź suszy, wiatru itp. Zaproszę również artystów z innych krajów, możliwie najbardziej oddalonych od siebie, by przyłączyli się do mojej akcji i wykonywali podobne działania – cykliczne rysunki bądź fotografie nieba. W ten sposób powstaną obrazy zjawisk klimatycznych, mających symultanicznie miejsce w różnych punktach Ziemi. Artyści będą wykonywać pracę alternatywnych meteorologów. Ich prace nie będą jednak miały charakteru mechanicznej rejestracji zastanego stanu pogody. Poprzez uważną obserwację oraz tworzenie wizualnych przedstawień nieba, czyli ziemskiej atmosfery realizować będą inny – niedyskursywny, zmysłowy sposób kontaktu z naturą. Zyskają okazję by zwrócić uwagę na te aspekty wspomnianych zjawisk, których na co dzień nie rejestrujemy, jak szczególny rodzaj światła, odcienie koloru nieba, kształty chmur, wizualność deszczu itp. Fakt, iż obserwacje te czynione będą i rejestrowane jednocześnie z różnych punktów Ziemi, spowoduje wrażenie, jak gdyby uczestnicy akcji rzeczywiście stanowili załogę jednego kulistego statku kosmicznego.
Planuję stworzenie strony internetowej projektu, nas której na bieżąco publikować będę prace własne i nadsyłane mi prace innych uczestników akcji. Na koniec przewiduję organizację wystawy prezentującej całość projektu.
PRZEWIDYWANE REZULTATY:
Przyszłość, w której ludzie zyskają świadomość kosmicznego wymiaru swojej egzystencji, a także związanej z nią odpowiedzialności wobec planety, którą zamieszkują.
VII. ONE MORE TURN AROUND THE SUN
PROBLEM:
It is a truism to say that we live in an era of climate catastrophe. From year to year, we experience its dimension more intensively in the form of drought, excessively hot temperatures, violent weather phenomena, snowless winters, etc. Until some time, we perceived such events only at the level of media coverage as taking place "somewhere else", "somewhere far away". Currently, however, we no longer have any illusions that they also apply to the area in which we live. Almost no one dares to challenge the opinion that we, humans, contribute to this situation through the way we live and treat the natural environment.
The increasingly often encountered unpredictable, extreme weather phenomena, contradicting our previous experience, make us realize how much our life plans and economic undertakings depend on weather conditions. That is why we keep a close eye on the sky, trying to guess the upcoming weather.
In recent decades, we have also acquired a completely new tool that allows us to predict these phenomena in a much more precise way. They are satellite images, with which we can see our place on Earth from a bird's eye view, considering current meteorological events. These images allow us to gain a completely new perspective on observing our planet and our place on it. Looking at it through the eyes of a satellite, it is much easier to realize that we are just a speck in the skies of space, and our fate depends on the forces which, because of the destruction of the environment, are getting increasingly out of control.
SOCIAL CONTEXT:
The project relates to the activities of each person, and their decisions made on the level of professional activity or everyday life. The future depends on them. Those who manage industry, transport, city administrations etc. can contribute to climate change on a macro scale. Others, who do not have such power, operate on a micro scale in terms of water consumption, organization of waste from their own farms, heating of houses, ways of traveling, etc. The sum of their decisions is also of considerable importance.
Looking at climate change as the feedback effect of human activities, there is no doubt that its negative effects will have a dramatic impact on the quality of life of all societies inhabiting the Earth. – So much for the future. However, even today the presence of meteorological phenomena with which we have not dealt so far makes us look at the sky with growing anxiety, asking ourselves how we should adapt to new conditions.
POTENTIAL PARTICIPANTS:
Artists from different countries invited by name, expressing their readiness to comply with the structuring of the project: "Look at the sky!".
WORK METHODOLOGY:
Collaborative activity with rhizomatic structure.
Its starting point will be the concept of the "Spacecraft Earth", encouraging us to act as a well-coordinated crew working for the greater good, solving common problems, on which the future of all of us depends. This metaphor has been applied many times by writers, politicians, and economists considering mankind's chances of survival.
In the intended project, I want to make drawings from nature showing the appearance of the sky on a given day within a few following months. They will be accompanied by text notes about the current temperature, rainfall or drought, wind, etc. I will also invite artists from other countries, as far away from each other as possible, to join my action and perform similar activities – periodic drawings or photographs of the sky. In this way, images of climatic phenomena taking place simultaneously in various parts of the Earth will be created. The artists will be doing the task of alternative meteorologists. Their work, however, will not be a mechanical registration of the existing weather condition. Through careful observation and producing visual representations of the sky, i.e., the Earth's atmosphere, they will realize a different – non-discursive, sensual way of contact with nature. They will get the opportunity to pay attention to those aspects of these phenomena that we do not register daily, such as a specific type of light, shades of sky color, cloud shapes, rain visibility, etc. The fact that these observations will be recorded simultaneously from different points of the Earth will make the impression as if the participants of the action indeed constituted the crew of one spherical spacecraft.
I plan to create a website for the project, to which I will publish my works and the works of other participants in the action. Finally, I plan to organize an exhibition presenting the entire project.
EXPECTED RESULTS:
A future in which people will gain awareness of the cosmic dimension of their existence, as well as the related responsibility towards the planet they inhabit.
VIII. PEJZAŻ HORYZONTALNY. SZTUKA NIE JEST BEZ WINY
PROBLEM:
Jesienią 2021 r. podróżowałam po Cyprze. Cechą charakterystyczną tamtejszych zabudowań jest wykorzystanie lokalnego wapienia. Jest on materiałem do konstrukcji budynków a także brukowania ulic. Dzięki temu przestrzenie urbanistyczne i ruralne nabywają szlachetnej jednolitości stylistycznej. Jednocześnie, przemieszczając się po tym kraju autobusami, zadawałam sobie pytanie, jak wyglądał cypryjski pejzaż zanim ponad trzy tysiące lat temu zaczęto tu stawiać ludzkie siedziby. Wyobrażałam sobie tę wędrówkę kamieni z gór do miast, na budowę ulic, domów, cerkwi i meczetów. Im te ostatnie wyższe, tym wzgórza maleją. Czy ktoś ten proces kontroluje? Byłam jedynie w południowej części wyspy. Tam pagórkowaty pejzaż pojawia się w formie rozkopanych i porzuconych kamieniołomów.
Ekstraktywizm to proces pozyskiwania surowców naturalnych z Ziemi (minerałów, rud metali, skał, paliw kopalnych itp.) w celu ich sprzedaży na rynku światowym. Na gruncie ideowym procedura ta opiera się na przekonaniu, iż przyroda stanowi zasób, który człowiek ma prawo eksploatować dla osiągnięcia korzyści materialnych. Zjawisko to pojawiło się ok. 500 lat temu wraz z upowszechnieniem się podbojów zamorskich krain i jest ściśle powiązane z kolonializmem, który opierał się na drapieżczym podejściu do dóbr naturalnych jak również siły roboczej na podbitych terenach. Po kilku stuleciach tej praktyki dostrzegamy jej konsekwencje w postaci destrukcji krajobrazu, zatrucia lub wysychania źródeł wody, pustynnienia gleby, tworzenia się osuwisk, zapadania gruntu itd.
Również sztuka ma swój udział w tej praktyce. Od wieków rzeźbiarze i architekci wykorzystują w swojej pracy kamienie naturalne, często transportowane z odległych zakątków Ziemi. Użycie ich dla celów dekoracyjnych było i jest przejawem zarówno luksusu jak i wyrafinowania estetycznego. I tak na przykład na scenę ekstazy św. Teresy w rzymskim kościele Santa Maria della Vittoria składa się postać świętej wyrzeźbiona w białym marmurze, złocone promienie i odlane z brązu kolumny. Barokowe wnętrze kościoła Naszej Pani z Carmo w portugalskim Faro wypełniają rzeźby pokryte złotem przywiezionym z Brazylii. Na szczycie fasady bazyliki św. Marka w Wenecji znajduje się wykonana ze złota rzeźba lwa, a narożnik tej budowli zdobi „Grupa tetrarchów” z czerwonego porfiru. Natomiast we wnętrzu tego kościoła umieszczono przywieziony z Konstantynopola krucyfiks, umieszczony na kolumnach z afrykańskiego marmuru ze złoconymi głowicami. Powyżej, na szczycie baldachimu zamontowano agat o średnicy 31 cm. Zaś w słynnym Złotym Ołtarzu tamże zamontowano 1300 pereł, 300 szmaragdów, 300 szafirów, 400 granatów i 15 rubinów. Wreszcie wystarczy wejść chociażby do któregokolwiek z krakowskich kościołów i przyjrzeć się znajdującym się w ich wnętrzach zdobieniom.
KONTEKST SPOŁECZNY:
Przyglądając się zjawisku ekstraktywizmu z punktu widzenia jego wpływu na życie społeczne, nietrudno zauważyć, że jest ono ufundowane na charakterystycznym dla imperializmu wyzysku społeczeństw kolonialnych i post-kolonialnych. Opiera się na zasadzie traktowania nie tylko bogactw naturalnych, lecz również wykorzystywanych do ich wydobywania ludzi jako zasobów umożliwiających wzbogacenie się. Naomi Klein zauważa, że „ekstraktywizm jest również bezpośrednio związany z pojęciem stref poświęcenia – miejsc, które dla ich ekstraktorów jakoś się nie liczą i dlatego mogą zostać zatrute, osuszone lub w inny sposób zniszczone dla rzekomego większego dobra postępu gospodarczego. Ta toksyczna idea zawsze była ściśle związana z imperializmem, z pozostającymi do dyspozycji peryferiami zaprzęganymi do zasilania lśniącego centrum, jak również z pojęciem wyższości rasowej, ponieważ aby poświęcić pewne obszary, trzeba mieć ludzi i kultury, które się liczą tak mało, że uważa się, iż zasługują na poświęcenie”.
POTENCJALNI UCZESTNICY:
Studenci historii sztuki, uczniowie szkół średnich
METODOLOGIA PRACY:
Praktyka pedagogiczna jako praktyka artystyczna
Etapy:
1. Rekrutacja uczestników online.
2. Spotkanie organizacyjne online: ustalenie obszarów eksploracji i sposobu pracy.
3. Praca indywidualna uczestników: eksploracja lokalnych zabytków pod kątem wykorzystania w ich wystroju materiałów pochodzących z zamorskich zasobów naturalnych. Uczestnicy wykonają dokumentację fotograficzną napotkanych artefaktów, notatki na temat surowców, z jakich je wykonano oraz miejsc ich wydobycia i historią kolonialną związaną z tymi obszarami.
4. Zgromadzona wiedza posłuży do wspólnego przygotowania instalacji stanowiącej komentarz do zaobserwowanego zjawiska.
5. Końcowym etapem projektu będzie wystawa prezentująca zarówno warstwę dokumentalną jak i stworzone od podstaw dzieło.
PRZEWIDYWANE REZULTATY:
Przyszłość, w której ludzkość powściągnie żądzę bogacenia się za wszelką cenę i zacznie kierować się poczuciem solidarności zarówno wobec mieszkańców peryferii jak i Ziemi, której stanowi organiczną część.
VIII. HORIZONTAL LANDSCAPE. ART IS NOT WITHOUT FAULT
PROBLEM:
In the fall of 2021, I traveled around Cyprus. A characteristic feature of the local buildings is the use of local limestone. It is a material for the construction of buildings as well as for paving streets. Thanks to this, urban and tubular spaces acquire a noble stylistic uniformity. At the same time, while traveling around this country by bus, I asked myself what the Cypriot landscape looked like before people started to build there more than three thousand years ago. I imagined this journey of stones from the mountains to cities, to build streets, houses, churches, and mosques. The higher the latter, the smaller the hills. Does anyone control this process? I was only in the southern part of the island. There, the hilly landscape appears in the form of dug-up and abandoned quarries.
Extractivism is the process of obtaining natural resources from the Earth (minerals, metal ores, rocks, fossil fuels, etc.) to sell them on the world market. Ideally, this procedure is based on the belief that nature is a resource that man has the right to exploit for material gain. This phenomenon appeared about 500 years ago with the spread of the conquest of overseas lands and is closely related to colonialism, which was based on a predatory approach to natural goods as well as labor in the conquered areas. After several centuries of this practice, we see its consequences in the form of landscape destruction, poisoning or drying up of water sources, soil desertification, landslides, subsidence, etc.
Art also plays a part in this practice. For centuries, sculptors and architects have used natural stones in their work, often transported from distant corners of the Earth. Using them for decorative purposes was and is a manifestation of both luxury and aesthetic refinement. And so, for example, the scene of St. Therese in the Roman church of Santa Maria Della Vittoria consists of the figure of the saint sculpted in white marble, gilded rays, and columns cast bronze. The baroque interior of Our Lady of Carmo Church in Faro, Portugal, is filled with sculptures covered with gold imported from Brazil. At the top of the facade of St. Mark in Venice is a gold sculpture of a lion, and the corner of the building is adorned with a "Group of Tetrarchs" in red porphyry. On the other hand, inside this church, there is a crucifix brought from Constantinople, placed on columns of African marble with gilded heads. Above, at the top of the canopy, agate with a diameter of 31 cm is mounted. And in the famous Golden Altar, there are 1,300 pearls, 300 emeralds, 300 sapphires, 400 grenades, and 15 rubies. Finally, it is enough to enter, for example, any of Krakow's churches and look at the decorations inside.
SOCIAL CONTEXT:
Looking at the phenomenon of extractivism from the point of view of its impact on social life, it is not difficult to notice that it is founded on the exploitation characteristic of imperialism of colonial and post-colonial societies. It is based on the principle of treating not only natural resources but also people used to extract them as resources to enrich themselves. Naomi Klein notes that „extractivism is also directly connected to the notion of sacrifice zones – places that, to their extractors, somehow do not count and therefore can be poisoned, drained, or otherwise destroyed, for the supposed greater good of economic progress. This toxic idea has always been intimately tied to imperialism, with disposable peripheries being harnessed to feed a glittering center, and it is bound up too with notions of racial superiority because to sacrifice zones, you need to have people and cultures who count so little that they are considered deserving sacrifice”.
POTENTIAL PARTICIPANTS:
Art history students, high school students
WORK METHODOLOGY:
Pedagogical practice as an artistic practice
Stages:
1. Online recruitment of participants.
2. Online organizational meeting: establishing areas to explore and how to work.
3. Individual work of the participants: an exploration of local monuments in terms of using materials from overseas natural resources in their decor. Participants will make photographic documentation of the encountered artifacts, notes on the raw materials from which they were produced, and the places of their extraction and colonial history related to these areas.
4. The accumulated knowledge will be applied to jointly prepare the installation constituting a commentary on the observed phenomenon.
5. The final stage of the project will be an exhibition presenting both the documentary layer and the work created from scratch.
EXPECTED RESULTS:
A future in which humanity will restrain its desire to get rich at all costs and begin to be guided by a sense of solidarity both with the inhabitants of the periphery as well as with the Earth, of which it is an organic part.
IX. LEKCJA BEUYSA ZOSTAŁA ŹLE ZROZUMIANA
PROBLEM:
Jak mówi Caroline Tisdall, brytyjska dziennikarka i wieloletnia przyjaciółka Josepha Beuysa, artysta ten był znany bardziej jako mit niż autor swoich prac i idei. A mity powstają często na bazie bardzo ograniczonej i wyrywkowej wiedzy. Obecnie, 36 lat po jego śmierci, jego dorobek jest prezentowany publiczności za pomocą artefaktów, które stworzył. Pokazom tym rzadko towarzyszą informacje o tym, że są one zaledwie fragmentami szerszych procesów twórczych, które realizował artysta. Brakuje informacji o jego rozszerzonej koncepcji sztuki czy idei rzeźby społecznej. W ten sposób dzisiejsza recepcja twórczości Beuysa wpada w pułapkę, a wystawy przedstawiają ją w kontekście, z którym artysta walczył przez całe życie, tj. pojmowania sztuki jako towaru, który może brać udział w kapitalistycznej grze ekonomicznej.
Podejmowane przez artystę wątki, dotyczące demokracji, kreatywności przeciętnego człowieka w życiu codziennym, a szczególnie idee odnoszące się do relacji człowieka ze środowiskiem naturalnym brzmią w naszych czasach być może jeszcze mocniej niż wtedy, gdy Beuys żył. Niestety, droga, którą starał się wskazać, uległa niemal całkowitemu zapomnieniu.
Chcę wykorzystać fakt, iż artysta ten żywił szczególne zainteresowanie Irlandią, którą wielokrotnie odwiedził oraz kulturą celtycką. Mam zamiar przyjrzeć się śladom jego obecności w tym kraju i odnaleźć te jego aspekty, które szczególnie go fascynowały. Planuję sprawdzić, które z nich stanowią potencjał do współczesnej kontynuacji jego myśli. A w końcu chcę zrealizować akcję czerpiącą z jego idei i skierowaną do dzisiejszej publiczności.
KONTEKST SPOŁECZNY:
Jedną z najważniejszych, a jednocześnie najszerzej wypromowanych idei Josepha Beuysa była ta, mówiąca, iż każdy człowiek może i powinien być artystą, niezależnie od posiadanego wykształcenia i wykonywanego zawodu. W napisanym w 1973 r. wspólnie z pisarzem Heinrichem Bӧllem Manifeście Free International University for Creativity and Interdisciplinary Research głosił: “W nowej definicji twórczości terminy profesjonalista i dyletant zostają przekroczone, a błędność idealistycznego artysty i wyalienowanego nie-artysty zostaje porzucona”. Suma zwielokrotnionych wysiłków twórczych miała zaś doprowadzić do przekształcania rzeczywistości postrzeganej jako wspólne dobro.
Gwałtowny rozwój opartych na technologii elektronicznej cyfrowych aparatów fotograficznych, kamer wideo, rejestratorów dźwięku, wielofunkcyjnych smartfonów nastąpił już po śmierci Beuysa. Pozornie stworzył warunki do realizacji postulatów tego artysty. W rzeczywistości jednak łatwy dostęp do narzędzi niezbędnych do wykonywania pracy twórczej został wykorzystany do użytku na poziomie kultury popularnej lub w zastosowaniach komercyjnych. Umożliwił szerokim masom zmedializowaną autokreację własnego życia i doskonalenie jego stylu. Przyczynił się do dalszej intensyfikacji bolączek społeczeństwa ponowoczesnego, wśród których francuski socjolog Michel Maffesoli wymienia w pierwszym rzędzie tendencje indywidualistyczne, interesowne kontakty interpersonalne i anonimowość. Tym samym taki stan rzeczy lokuje się w opozycji do postulatów Josepha Beuysa, nawołującego do działalności kolektywnej.
POTENCJALNI UCZESTNICY:
Mieszkańcy Irlandii, niemożliwi do bliższego określenia na tym etapie.
METODOLOGIA PRACY:
Działanie procesualne oparte o badania.
Etapy:
1. Indywidualna praca badawcza, realizowana poprzez podróże śladami Josepha Beuysa w Irlandii. Będę odwiedzać miejsca, w których przebywał, spróbuję dotrzeć do instytucji i osób, z którymi się zetknął, poszukam źródeł jego inspiracji i idei powstałych w kontekście irlandzkiej przyrody i kultury.
2. Realizacja partycypacyjnej akcji artystycznej, której temat osadzony będzie na rezultatach wcześniejszych badań, a jednocześnie sformułowany w kontekście współczesnych wyzwań.
PRZEWIDYWANE REZULTATY:
Przyszłość, w której ludzie, niezależnie od swojej zawodowej specjalizacji, będą mogli rozwijać swoje fizyczne i duchowe potrzeby oraz kreatywne zdolności i w ten sposób uzyskają wpływ na pozytywną transformację rzeczywistości.
IX. BEUYS’S LESSON HAS BEEN MISUNDERSTOOD
PROBLEM:
According to Caroline Tisdall, a British journalist and long-time friend of Joseph Beuys, the artist was known more as a myth than the author of his works and ideas. And myths are often created based on limited and random knowledge. Now, 36 years after his death, his work is presented to the public with the help of artifacts he created. These shows are rarely accompanied by information that they are only fragments of broader creative processes carried out by the artist. There is no information about his expanded concept of art or the idea of social sculpture. In this way, today's reception of Beuys' work falls into a trap, and the exhibitions present it in the context with which the artist has struggled throughout his life, i.e., understanding art as a commodity that can take part in the capitalist economic game.
The threads taken up by the artist regarding democracy, the creativity of the average person in everyday life, and especially the ideas relating to the relationship of man with the natural environment, perhaps sound even stronger in our times than when Beuys lived. Unfortunately, the path he tried to point out was almost wholly forgotten.
I want to take advantage of the fact that this artist had a special interest in Ireland, which he visited many times, as well as in Celtic culture. I am going to look at the traces of his presence in this country and find those aspects that especially fascinated him. I am planning to check which of them represents the potential for the contemporary continuation of his thoughts. Finally, I want to implement an action that will draw on his ideas and will target today's audience.
SOCIAL CONTEXT:
One of the most important and at the same time the most widely promoted ideas of Joseph Beuys was that every person can and should be an artist, regardless of their education and profession. In the Manifesto of the Free International University for Creativity and Interdisciplinary Research, written in 1973 together with the writer Heinrich Bӧll, he proclaimed: “In a new definition of creativity the terms professional and dilettante are surpassed, and the fallacy of the unwordly artist and the alienated non-artist is abandoned. The sum of the multiplied creative efforts was to lead to the transformation of reality perceived as a common good”.
The rapid development of electronic-based digital cameras, video cameras, sound recorders, and multi-functional smartphones took place after Beuys' death. Seemingly, it created the conditions for the realization of this artist's demands. In fact, however, easy access to the tools necessary to do creative work has been used for use at the popular culture level or in commercial applications. It enabled the masses to self-create their own lives and perfect their style. It contributed to the further intensification of the ills of postmodern society, among which the French sociologist Michel Maffesoli first mentions individualistic tendencies, mercenary interpersonal contacts, and anonymity. Thus, such a situation stands in opposition to the postulates of Joseph Beuys, calling for collective activity.
POTENTIAL PARTICIPANTS:
Irish people, who are impossible to define more precisely at this stage.
WORK METHODOLOGY:
Process activities preceded by research
Stages:
1. Individual research work, carried out by traveling in the footsteps of Joseph Beuys in Ireland. I will visit the places where he stayed and try to reach the institutions and people he encountered. I will look for sources of his inspiration and ideas created in the context of Irish nature and culture.
2. Implementation of participatory artistic action, the topic of which will be based on the results of previous research, and at the same time formulated in the context of contemporary challenges.
EXPECTED RESULTS:
A future in which people, regardless of their professional specialization, will be able to develop their physical and spiritual needs and creative abilities, and thus gain an impact on a positive transformation of reality.